Urządzasz właśnie pokój dla swojej pociechy? A może planujesz remont i chcesz przeprowadzić metamorfozę? Podpowiadamy, jak urządzić pokój dziecięcy, aby był funkcjonalny i przytulny, stał się ulubionym królestwem malucha, a zarazem mógł się zmieniać wraz z nim.
Funkcjonalność ma znaczenie
Każdy pokój dziecięcy łączy wiele funkcji w jednym. To tutaj dziecko odpoczywa po pełnym emocji dniu, bawi się, zaprasza małych przyjaciół, odrabia lekcje. Te czasami przeciwstawne funkcje trzeba połączyć podczas doboru mebli. Najlepiej, gdy pomieszczenie ma minimum 10-12 m2. Oczywiście niewielkie wnętrze również można praktycznie urządzić, ale wtedy wybór mebelków stanowi większe wyzwanie.
Nieco większy pokój można podzielić na strefy. Łóżko z komodą lub szafką nocną będzie spełniać funkcję strefy wypoczynkowej. Z drugiej strony pomieszczenia można wydzielić strefę do nauki z biurkiem, szafką na przybory szkolne, dobrej jakości lampką, komputerem. Dla młodszych dzieci biurko można zastąpić stolikiem i wygodnym krzesełkiem – takie stanowisko będzie służyć do malowania, lepienia z plasteliny, wycinania, kolorowania.
Jak zaplanować aranżację?
Bardzo ważne jest odpowiednie rozplanowanie przestrzeni. Dobór mebli warto dopasować do wieku dziecka oraz jego potrzeb. W przypadku maluszków strefa dziecka pozostaje najniżej. Maluch może mieć dostęp do skrzyni, w której będzie przechowywał zabawki, niskiej półeczki z pierwszymi książeczkami. W ten sposób przedszkolak uczy się samodzielnie dbać o ład wśród swoich rzeczy. Uczeń będzie potrzebował oddzielnych półek na podręczniki i pomoce szkolne.
W pokoju dziecka przydatna będzie pojemna szafa, w której będziemy mogli pomieścić okrycia wierzchnie, ubranka, buty czy rzadko używane zabawki. Do wyboru pozostają szafy wolnostojące oraz meble w zabudowie. Wiele zależy od tego, jaki styl ma przybrać pokój dziecięcy. Większość najmłodszych mieszkańców marzy o kolorowych meblach z motywami z ulubionych kreskówek czy czytanych baśni. Chcesz, aby mebel posłużył dłużej? Szafa z wzorem księżniczki, Roszpunki czy Elzy z „Krainy Lodu” niestety nie jest inwestycją na długie lata – dziecko po prostu szybko z niej wyrośnie. Dobrym kompromisem jest zakup klasycznych mebli i dokupienie do nich naklejek na drzwi.
Pozwól dziecku dobierać dodatki
Już cztero- czy pięciolatek chce podejmować swoje własne decyzje aranżacyjne. Niewielu rodziców pozwoli jednak maluchowi wybierać komodę, łóżko czy biurko, ponieważ meble te powinny być trwałe i dopasowane do potrzeb. Z powodzeniem maluch może jednak doradzić kolor ścian, wspólnie z rodzicami dobrać fototapetę, osłonki na doniczki czy inne drobiazgi dekoracyjne. Dzięki temu dziecięcy pokój nabierze bardziej indywidualnego charakteru, a dziecko będzie miało poczucie, że brało udział w jego aranżacji. Lepiej zrezygnować z modnego stylu, w którym urządzamy cały dom (np. skandynawskiego, loftowego czy minimalistycznego). Sypialnia najmłodszych powinna być przede wszystkim funkcjonalna i dopasowana do gustu dziecka, a nie zgodna z najnowszymi trendami promowanymi przez architektów wnętrz.