Ostatnie lata pokazały nam wszystkim jak bardzo niestabilne mogą być warunki ekonomiczne na świecie. W wyniku pandemii wielu ludzi straciło swoje główne lub poboczne źródło przychodu. Ograniczenie funduszy spowodowało zmianę podejścia do zarządzania kapitałem własnym. Innymi słowy, zredefiniowaliśmy swoje podejście do oszczędzania i inwestowania pieniędzy. Jeśli chodzi o tą drugą kwestie, to tutaj wciąż w czołówce opłacalności jest inwestowanie w nieruchomości. Odpowiedzmy więc sobie na pytanie, czy w obecnych czasach jest to naprawdę opłacalne?

Inwestowanie w nieruchomości

Aby uzyskiwać zyski musimy dokładnie opracować swoją strategię biznesową. Warto zawczasu w własnym zakresie dokonać badań rynkowych i tym samym sprawdzić jakie nieruchomości najlepiej się sprzedają czy też jak grupa ludzi najczęściej wynajmuje mieszkania. Jest to o tyle ważne, że z tymi informacjami możemy przygotować swoją inwestycję tak, aby była jak najbardziej interesująca dla potencjalnych nabywców. Tutaj istotna będzie lokalizacja i odległość od pobliskich sklepów. Warto pamiętać, że różne grupy najemców mają różne wymagania. Przykładowo, studentom będzie zależało na niskim czynszu i bliskości do uczelni wyższych, a młodym małżeństwom na dostępie do żłobków czy przedszkoli. Niezależnie od tego jaki plan obierzemy, powinniśmy pamiętać, że z reguły inwestycja w nieruchomości bardzo dobrze się zwraca.

Jaki rodzaj domu pod wynajem wybrać?

Myśląc o inwestycji deweloperskiej zazwyczaj przed oczami mamy mały domek jednorodzinny, którego projekt będzie stosunkowo prosty do wykonania. Tego typu budowa nie będzie trwała zbyt długo i jako biznes jest atrakcyjna nawet dla laika. Warto jednak wiedzieć, że najprostsze projekty nie zawsze są najlepsze. Dom jednorodzinny nie zapewni nam zbyt dużego zwrotu, a zupełnie inaczej może być w przypadku budynku dwurodzinnego. Koszty w porównaniu do całej inwestycji jedynie nieznacznie wzrosną, a za to zyski z potencjalnego wynajmu mogą być o wiele większe. Powód tego jest prosty – dwa mieszkania o mniejszej powierzchni są droższe niż jedno o większej. Cena jednostkowa za metr kwadratowy jest bowiem zmienna, a nie stała.

Bliźniak czy dom dwulokalowy?

Wiemy już, że na pierwszą inwestycję dość ciekawą alternatywą jest budowa domu dwurodzinnego. Musimy jednak rozważyć kwestię jaki typ domu wybierzemy. Ludzie często błędnie zakładają, że bliźniak i dom dwulokalowy to to samo. Istnieją jednak dość istotne różnice, zarówno w aspekcie prawnym, jak i mieszkalnym. Bliźniak to dwa niezależne budynki, które mogą być połączone wzdłuż jednej ściany, ale mają osobne fundamenty, drzwi wejściowe itd. Dom dwulokalowy zaś znajduję się na wspólnym fundamencie i jest połączony segmentami. Jednakże jak sama nazwa wskazuje wciąż są to dwa osobne lokale. Podjęcie decyzji dla potencjalnego inwestora nie jest sprawą prostą. Budowa domu bliźniaka to duża inwestycja, bo i sam budynek będzie dość imponujący. Pamiętajmy jednak, że właściwie będziemy mieli możliwość dysponowania dwoma mieszkaniami. Średni dom dwulokalowy to podobna historia, możemy traktować go jako niezależny projekt inwestycyjny i wynajmować obydwa segmenty lub po prostu w jednym z nich zamieszkać. Decyzja należy tylko i wyłącznie do nas i warto ją dobrze przemyśleć.