Nadchodzący sezon we wnętrzach przedstawia się niezwykle ekscytująco. Sprawdź, jakie nowe trendy, wzory i kolory zagoszczą w polskich domach. Dowiedz się, który ze stylów modnych w 2019 roku nadal pozostanie hot, a z których dodatków do wnętrza lepiej będzie zrezygnować.
Urządzanie wnętrz to niekończąca się historia, której rytm nadają nie tylko trendy narzucane przez projektantów, ale też zmieniające się gusta domowników. Bo czym tak naprawdę jest dom? To nie plan zdjęciowy na okładkę modnego magazynu, ale miejsce, które ewoluuje, systematycznie wypełniane wszystkim tym, co lubimy, co kochamy, i co nam się po prostu podoba.
A z czego możemy wybierać w sezonie zimowym 2019/2020? O wiedzę na temat najmodniejszych wzorów, materiałów i kolorów sięgnęliśmy do źródła, pytając projektantkę wnętrz Martę Machowicz, ekspertkę z poznańskiego salonu meblowego Mebest.
– W sezonie, w którym na dworze dominuje szarość, a słońce rzadko wygląda zza chmur, do łask wracają nasycone i odważne kolory. Królują też wszelkiego rodzaju tkaniny oraz miękkie struktury, które nastrajają wnętrze w ciepłą, domową atmosferę – tłumaczy Marta Machowicz, dodając: – W zapomnienie odchodzi styl minimalistyczny, a w jego miejsce pojawia się pełen detali maksymalizm. Rekordy popularności bije naturalizm, którego przeciwwagą jest równie modny styl glamour i art deco. Tak duża różnorodność powoduje, że urządzanie wnętrza staje się jeszcze bardziej ekscytujące.
Jak tłumaczy projektantka, w dobie zmieniającego się świata i ogromnego tempa, w którym żyjemy, trudno znaleźć chwilę wytchnienia dla siebie, jak i czas dla przyjaciół. Aby stworzyć sprzyjające ku temu warunki, w tym sezonie warto więc mocno skupić się na wykreowaniu przyjaznej i zachęcającej do odpoczynku strefy dziennej w salonie. Pomoże w tym modny, obszerny narożnik lub kombinacja składająca się z sofy i foteli. Projektanci zachęcają, aby puścić wodze wyobraźni, decydując się na komplet składający się z mebli o różnych kolorach, wzorach, a nawet rodzajach materiału obiciowego.
Poza tym w nowym sezonie warto zdecydować się na wprowadzenie nowego koloru, co pozwoli na całkowitą odmianę stylu wnętrza oraz stworzenie harmonijnego połącznia pomiędzy wszystkimi pomieszczeniami w domu. Bawiąc się odcieniami, warto zawęzić swój wybór do maksymalnie trzech dominujących barw.
- Główny odcień powinien znaleźć swoje odzwierciedlenie w meblach stanowiących serce domu. To na przykład komoda lub komplet wypoczynkowy w salonie, fotele i kapa w sypialni czy ściana w pokoju dziecięcym. Powinien być uniwersalny, tak aby stanowił tło dla detali i szybko się nie znudził. Takim odcieniem może być np. obecnie bardzo modna mięta, szarości lub kolor ziemi.
- Drugi kolor to barwa dodatków, która wyznaczy styl, jaki chcemy uzyskać. Może być to brąz, który sprawdzi się we wnętrzach kolonialnych, czerń lub grafit do mieszkań loftowych czy złoto i srebro do domów glamour.
- Trzeci kolor to wariacja łącząca dwie wcześniej wspomniane barwy. Spina wnętrze w całość, będąc przysłowiową kropką nad i.W tym sezonie zapominamy też o płaskich, nudnych strukturach. We wnętrzach pojawia się bowiem geometria, pikowania, bouclé, czyli supełki, pętelki, innymi słowy – tkaniny o ozdobnych wzorach, wypukłościach i zgrubieniach. W fantazyjne kreacje i sploty ubrane są obicia mebli tapicerowanych, jak i tekstylne dodatki do wnętrz – np. poduszki, koce, pledy, chodniki i dywany.
Na koniec pamiętajmy, że trendy kreowane i promowane przez producentów czy projektantów są świetną inspiracją podczas urządzania modnego wnętrza. Nie muszą być jednak powielane i traktowane zbyt dosłownie. – Nie czujmy presji podczas urządzania wnętrz, a wręcz przeciwnie – bawmy się tym, co proponują nam designerzy. Wybierając jeden czy dwa najmodniejsze aspekty, takie jak kolor, tekstura czy wzór, możemy stworzyć wnętrze, które będzie zgodne z trendami, a jednocześnie będzie podkreślać własny, indywidualny styl – podsumowuje Marta Machowicz.