Nieważne, jakie płytki znajdą się w łazience, kuchni czy na balkonie, nie spełnią one swoich zadań, jeśli nie zostaną należycie zafugowane. To zaś wymaga podjęcia kilku ważnych decyzji, a także dobrania odpowiednich materiałów. W poniższym tekście wyjaśniamy największe wątpliwości w tym temacie.

Jaką fugę wybrać? Na co zwrócić uwagę?

Osoby niedoświadczone w tym zakresie często kupują produkt pierwszy z brzegu, nie sprawdzając nawet, czy jest on w stanie spełnić określone wymagania. Jest to oczywiście błąd. Fuga do płytek musi bowiem być przygotowana do warunków, jakie panują w wybranym pomieszczeniu. Pod uwagę trzeba wziąć przede wszystkim:

•       wilgotność – duża panuje zwłaszcza w łazience,
•       poziom temperatur,
•       intensywność zabrudzenia – na korytarzach zawsze będzie nieco wyższa,
•       działanie związków chemicznych – nawet środki czystości mogą wpłynąć na kondycję materiału.

Jeśli więc zamierzasz położyć fugę w łazience, musi być ona wodoodporna, nie może również zmieniać właściwości pod wpływem wahań temperatur oraz działania szczególnie mocnych czyścików i płynów do czyszczenia. Ciężkie warunki panują także na zewnątrz, na przykład na tarasach. W takim przypadku fuga do płytek powinna być też mrozoodporna. Zawsze zwracaj uwagę na to, z czego została wykonana fuga, jakie są jej właściwości i gdzie należy ją stosować. Producenci tego typu informacje zawsze podają na opakowaniu lub w instrukcji.

Jak dobrać szerokość spoiny?

To kolejna kwestia, która sprawia naprawdę dużo problemów, zwłaszcza osobom niedoświadczonym. Szerokości spoiny nie należy dobierać wyłącznie ze względu na estetykę całości, ale też specyfikę płytek i miejsca, w którym zostaną położone. Tak zwane płytki wielkoformatowe wymagają bardzo cienkich spoin (1-1,5 mm), podczas gdy w przypadku tych mniejszych można pokusić się o większą fugę.

Kwestię tę trzeba przemyśleć także wówczas, gdy płytki montujesz na obszarach, na których występuje większe ryzyko odkształcania. Na przykład w pomieszczeniach z ogrzewaniem podłogowym. W takiej sytuacji warto zastosować szerszą fugę (od 5 do nawet 10 mm). Przyda się ona także na zewnątrz, między innymi na tarasach. Specyficzne warunki panujące w takich miejscach mogłyby doprowadzić do zniszczenia fugi, jeśli okazałaby się zbyt cienka.

Czy kolor fugi ma znaczenie?

Jest to pytanie z gatunku retorycznych. Fuga do płytek ma bowiem ogromny wpływ na estetykę okładziny. Ewentualne błędy popełnione w tym zakresie mogą zniweczyć cały efekt. Zamiast cieszyć się nowymi płytkami w łazience, czy w innym pomieszczeniu, zwrócisz uwagę wyłącznie na źle dobraną fugę. To zaś nie będzie korzystne dla Twojej psychiki i poczucia komfortu.

Żeby więc uniknąć podobnych sytuacji, warto na chwilę zastanowić się nad tym, jaki kolor fugi wybierzesz. Bezpieczną decyzją będzie dobór barwy zbliżonej do kolorystyki samych płytek. Zwłaszcza gdy imitują one prawdziwe materiały (np. drewno). Dzięki temu fuga „zleje się” z płytkami i nie będzie się odznaczać. Dobór kolorów na bazie kontrastów to zawsze ryzyko, dlatego przed podjęciem ostatecznej decyzji warto się dokładnie zastanowić. Także wówczas, gdy w pomieszczeniu znajdą się płytki w różnych kolorach. Kolor fugi powinien być bowiem zgodny z pozostałymi elementami wystroju pomieszczenia.

Rodzaj, właściwości, zalecane miejsce zastosowania, szerokość oraz kolor – są to sprawy zdecydowanie najważniejsze w przypadku wyboru najlepszej fugi do płytek. Nigdy nie należy więc podejmować pochopnych decyzji, ponieważ mogą one sprawić, że końcowy efekt nie spełni Twoich oczekiwań.