Róża to jeden z najpiękniejszych i zarazem najpopularniejszych kwiatów hodowanych w ogrodach. Uroda jej kwiatów spowodowała, że tę roślinę często nazywa się królową kwiatów. Króluje ona jako piękna ozdoba uświetniająca szczególnie ważne uroczystości i stanowi często zachwycający element wszelkiego rodzaju wiązanek i wieńców. Dla ogrodników zaś wyhodowanie szczególnie pięknej róży jest wyzwaniem i powodem do uzasadnionej dumy.
Królowa nie toleruje konkurencji
Jak zatem pielęgnować krzewy róż, żeby ich kwiaty uzyskały najpiękniejsze kształty i intensywne barwy? Przede wszystkim wcześniej musimy zadbać, aby posadzić je we właściwym miejscu. Czyli dobrze nasłonecznionym i przewiewnym, w glebie stosunkowy żyznej. Pamiętajmy, że róża jest prawdziwą królową i nie znosi konkurencji innych roślin. Nie może ona zatem rosnąć w towarzystwie innych kwiatów, drzew i krzewów. Dajmy róży przestrzeń, a odwdzięczy się nam za to swoją urodą. Po zasadzeniu róży (wczesną jesienią lub wiosną) i pierwszym, obfitym podlaniu nowego krzewu, ściółkujemy miejsce wokół niego korą, najlepiej sosnową. Pozwoli ona utrzymać odpowiednie nawilgocenie gleby wokół kwiatu i ograniczy rozwój chwastów.
Przycinanie to podstawa
Od wczesnej wiosny róże wymagają przycinania swoich pędów. Pierwszych dokonujemy wczesną wiosną, po ustaniu mrozów, zazwyczaj już w marcu. Przy pomocy sekatora usuwamy pędy słabe, chore, cienkie, złamane, uszkodzone przez mróz. Następnie o połowę skracamy pędy zdrowe, dbając o to, aby pozostały na nich po 2 – 4 tzw. oczka. Cięć dokonujemy ukośnie w odległości około 5 cm od oczka. W ten sposób nie tylko nadamy krzewowi ładny kształt, ale przede wszystkim spowodujemy, że będzie on kwitł obficiej, a jego kwiaty będą dorodniejsze.
Pamiętajmy, że nie są to jedyne cięcia, których będziemy musieli dopilnować. Krzew róży ma tendencje do wypuszczania pędów bezpośrednio z korzeni. Trzeba je regularnie wycinać jak najszybciej po ich ujawnieniu, tak, żeby w przyszłości nie zdominowały podstawowego krzewu kwiatowego.
Dokarmiajmy kwiaty
W sezonie ogrodniczym musimy zadbać o regularne odchwaszczanie krzewów, systematyczne spulchnianie gleby wokół nich, ich podlewanie i ochronę przed szkodnikami. Bezpośrednio przed pojawieniem się pierwszych kwiatów i w trakcie kwitnienia należy rośliny dokarmiać nawozami. Dla większości róż najbardziej odpowiednie są nawozy charakteryzujące się zwiększoną ilością fosforów. Niektóre z gatunków róż, takie jak pienne i okrywowe potrzebują dodatkowo większej ilości potasu.
Kopczyki i chochoły
Krzewy róż przed zimą musimy zabezpieczyć na wypadek mrozów. W tym celu u ich podstawy usypujemy z ziemi niewielkie kopczyki o wysokości do 20 cm. Okładamy je dodatkowo gałązkami drzew iglastych. Taka konstrukcja zabezpieczy korzenie róż przed mrozem. Całość krzewów owijamy zaś spiętą od góry słomą, czyli tzw. chochołami. Zamiast nich możemy użyć agrowłókniny lub falistej tektury. Zabezpieczenia te zdejmujemy na wiosnę.
Jak widać pielęgnacja róż nie należy do specjalnie trudnych. Ważne, żeby dokonywać jej starannie i regularnie. Wtedy kwiaty odwdzięczą się nam swoją urodą. Warto też pamiętać, że na świecie notujemy tysiące gatunków róż i ciągle hodowane są nowe. Wszystkie mają swoje „fanaberie” wymagające dodatkowych zabiegów nieopisanych w tym artykule. Specjalistyczną wiedzę na ten temat warto uzupełnić i pogłębić na portalu PoradnikOgrodniczy.pl Zdobędziemy tam kompletną wiedzę i porady na temat uprawy róż oraz wielu innych roślin.