Styl industrialny, czyli słów kilka o luksusie zrodzonym z upadku. Wybierany często przez ludzi pragnących powiewu świeżości i nowoczesności. Choć opiera się na minimalizmie, stanowi niemałe wyzwanie dla architektów wnętrz. Co go charakteryzuje? Co czyni go wyjątkowym?
Zapowiedź nowoczesności
Stany Zjednoczone, lata 70. Nastaje czas wielkiej recesji, masowego upadku przedsiębiorstw. Pustoszeją magazyny, pustoszeją hale przemysłowe. Dla jednych początek końca, dla innych – zalążek czegoś zupełnie nowego – zarzewie stylu industrialnego.
Nie trzeba było długo czekać, aby ogromne obiekty świecące pustkami znalazły nowe zastosowanie. Próżnię tę wypełniali w tamtych latach przede wszystkim artyści, którzy w budynkach dawnych fabryk urządzali swoje pracownie, sale wystawowe, mieszkania.
Podobną sytuację (choć na mniejszą skalę) na skutek przekształceń gospodarczych mogliśmy zaobserwować w Polsce w latach 90.
Choć nikt wtedy nie zdawał sobie sprawy z tego, że staje się częścią istotnych zmian w architekturze XX wieku, dziś styl industrialny jest jednym z najchętniej wybieranych przez ludzi spragnionych powiewu świeżości, nowoczesności, luksusu. Co takiego atrakcyjnego kryje się w tym stylu, że na przestrzeni lat zyskał tylu zwolenników?
Przede wszystkim przestrzeń
Połączone ze sobą pomieszczenia, brak ścianek działowych, spora powierzchnia oraz – co najważniejsze – wysokie sufity. To pierwsze cechy mieszkania, na które powinniśmy zwrócić uwagę, chcąc z powodzeniem zaaranżować je w stylu industrialnym.
Bardzo ważne jest, aby decydując się na ten styl pamiętać o historii jego powstania. Wielkie fabryki to wielkie, otwarte przestrzenie. Wymienione cechy są niezbędne do tego, aby oddać ducha tamtych czasów w mieszkaniu.
Metal i szarość
Styl industrialny może niektórym wydawać się chłodny. Wszystko za sprawą dominujących odcieni bieli, szarości i beżu. Przełamywać możemy je drewnem na podłodze, choć wiele osób decydujących się na taką aranżację wybiera duże płytki, które przypominają beton – nie tylko kolorem, lecz także fakturą.
Charakterystyczne dla stylu (i przede wszystkim dla hal produkcyjnych i magazynowych, które były dla niego inspiracją) są niezabudowane rury biegnące często przez całą długość mieszkania. Choć znalezienie takiej przestrzeni dzisiaj może stanowić niemałe wyzwanie – warto mieć na uwadze tego typu detale.
Metal do naszych wnętrz możemy wprowadzić w inny sposób – na przykład za sprawą zainstalowania drucianych lamp. Najczęściej są to po prostu gołe żarówki otoczone metalowym drutem, czasem dodatkowo do połowy zakryte metalowym kloszem. Są bardzo ważnym elementem dla budowania klimatu.
Czy to oznacza, że wybierając styl industrialny, skazujemy się na całkowicie surowe wnętrza? Niekoniecznie!
Wystrój
Niezwykle interesujący aspekt stylu. Ponieważ mamy do czynienia z minimalizmem, dobierane przez nas elementy wystroju powinny być przemyślane, aby uzupełniały stworzony przestrzenią klimat i w żadnym wypadku nie przyczyniały się do jej przyćmienia. W tym stylu bowiem szczególnie łatwo jest o nadmiar i przesadę, które są tutaj wysoce niewskazane.
Co zatem może znaleźć się w naszych wnętrzach? Cały czas pamiętajmy o tym, w jakich okolicznościach rodził się ten styl. W latach 50. ludzie do wystroju wnętrz zasiedlanych terenów hal przemysłowych wykorzystywali wszystko to, co akurat było dostępne. Nie było miejsca na aranżowanie przestrzeni. Było za to dużo miejsca na przypadek.
W loftowych wnętrzach można więc spotkać duże, metalowe regały wyciągnięte jakby prosto z magazynu. Z drugiej strony pojawiają się klasyczne meble z surowego drewna, nierzadko budowane przez samych mieszkańców loftów.
Nie można też nie wspomnieć o bardzo charakterystycznych dla tego stylu elementach, jakimi są stare gramofony i maszyny do pisania. Nimi również powinniśmy się otoczyć, jeżeli zależy nam na wiernym odzwierciedleniu ducha tamtych lat – pamiętajmy, że styl ten zapoczątkowali artyści, dla których przedmioty te były codziennością.
Powszechny, lecz wciąż wyjątkowy
Choć dzisiaj często widywany, wystrój industrialny niektórym nadal może kojarzyć się z czymś nietypowym. Wybierany często przez ludzi zdecydowanych, pogodzonych z nowoczesnym światem, z odwagą spoglądających w przyszłość; ludzi umiejących dopasować się do zmian, znających umiar, lecz jednocześnie świadomych swojej roli.